W najbliższą sobotę Zabrze czeka nie tylko kulinarna uczta, ale i symboliczny moment pokazujący, jak silnie Lukas Podolski związał się z miastem. Gwiazda Górnika Zabrze otwiera swój pierwszy w Polsce lokal – Mangal DönerxPodolski10 – ale równie mocno, co do kuchni, przyznaje się do spraw społecznych. Podolski jasno daje do zrozumienia: chce inwestować w Zabrze i wspierać zmiany, które mogą pomóc klubowi i mieszkańcom. W tym także referendum.

Nie tylko kebab – głos dla Zabrza

Otwarcie lokalu przy placu Wolności 4 nastąpi w sobotę o godzinie 16. To nie tylko kulinarny debiut Podolskiego w Polsce, ale też wyraz jego zaufania do lokalnej społeczności. Piłkarz i przedsiębiorca nie ukrywa, że widzi w Zabrzu potencjał – i chce być częścią jego przemiany.

Podczas konferencji prasowej, która odbyła się w restauracji na dwa dni przed otwarciem, Podolski nie tylko mówił o kebabie, ale również otwarcie wypowiedział się o sytuacji Górnika i roli, jaką może odegrać lokalna polityka.

– To są trzy wielkie dni w Zabrzu: mecz, otwarcie mojego kebaba i referendum. To nie przypadek, że to wszystko dzieje się teraz. Dla mnie Zabrze to coś więcej niż miejsce pracy – to dom, któremu chcę pomóc się rozwijać – powiedział z przekonaniem.

Współwłaściciel Górnika? „Chcę inwestować”

Podolski wielokrotnie powtarzał, że ma „serce w klubie”. Chce nie tylko grać, ale realnie wpłynąć na przyszłość Górnika – najlepiej jako współwłaściciel. Trwają rozmowy z miastem w sprawie sprzedaży udziałów. Zawodnik przyznaje, że sprawa jest poważna, a referendum może mieć wpływ na tempo i charakter tych zmian.

– Rozmowy trwają, padła jakaś cena, ale nie chcę zdradzać szczegółów. Najważniejsze, żeby działać dla dobra klubu i mieszkańców. A referendum? To też szansa. Szansa na nowe otwarcie, na decyzję ludzi. I ja tę decyzję szanuję, dlatego sam uważam, że trzeba iść zagłosować. Zabrze zasługuje na głos swoich mieszkańców – powiedział Podolski.

Kibic, przedsiębiorca, obywatel

Zabrze stoi przed ważnym wyborem. W niedzielę od godziny 7:00 rozpoczną się głosowania w lokalach referendalnych. Lukas Podolski – choć przede wszystkim znany jako piłkarz – pokazuje, że nie jest mu obojętny los miasta. Zaangażowany w klub, obecny w lokalnym biznesie i świadomy obywatel.

– Zabrze ma w sobie coś wyjątkowego. Dlatego warto inwestować, działać i wspierać. Nie tylko kebabem, ale i odpowiedzialną decyzją przy urnie – podsumował z uśmiechem.

W ten weekend w Zabrzu naprawdę „coś się dzieje”. A Podolski – jak na lidera przystało – daje przykład, że warto być aktywnym na każdej płaszczyźnie: sportowej, biznesowej i obywatelskiej.